Salvete Omnes,
[in Polish]
W przedwojennym czasopiśmie Jeździec i Hodowca można znaleźć wiele perełek hipologicznych.
Jedna z nich, z 1929roku, jest wspomnienie mości pana Wincentego Kruszewskiego z Chorobrowa pod Sokalem (dzisiaj Ukraina) o wyprawie jego ojca Henryka do Kairu w Egipcie i do Damaszku. W Egipcie, pod rządami Muhammada Ali Paszy, mieszkał jego rodzony brat Wincenty, weteran powstania 1830-31, który był wysokim oficerem w armii egipskiej i zdaje się w dobrych stosunkach z Ibrahimem Paszą, głównodowodzącym armii egipskiej. Wyprawa miała miejsce w 1844 roku.
Pan Henryk, w czasie wyprawy pojechał także do Damaszku w Syrii, ale chyba nie zagościł za długo wśród syryjskich hodowców koni arabskich.
Koniec końców powrócił cały i zdrowy prowadząc lądem z Triestu konie, i z których przekazał Władysławowi Rozwadowskiemu herbu Trąby (1811-1876) z Rajtarowic i Kochanówki 5 koni, a dla siebie zostawił jednego, bo podarunek od brata padł w czasie podroży powrotnej.
Nota bene weteran powstania listopadowego, kawaler Złotego Orderu Virtuti Miltiari (wtedy dawano w armii polskiej te najwyzsze odznaczenia wojskowe za wybitne męstwo etc, a nie jak sanacja za bycie 'dandysem' u paska Marszałka vide casus Wieniawa-Długoszowski), i Wiosny Ludów we Lwowie hrabia Rozwadowski przyjaźnił się z najsłynniejszym hodowcą koni arabskich polowy XIX wieku Juliuszem hrabią Dzieduszyckim herbu Sas (1817-1885) z Jarczowiec.
Zamieszczam ponizej calosc relacji z JiH-
Potomkiem związku złotogniadej Kobey-Han z Obejanem byl Obejan II Srebrny, słynny reproduktor w hodowli rosyjskiej XIX wieku (sprzedany z Kochanowki do stada Sanguszkow w Sławucie, skąd odsprzedany w 1847 roku do Streleckiej stadniny).
Wyprawa ta związana jest też bardzo mocno z początkiem malarskiej twórczości nieśmiertelnego Juliusza Kossaka. Mianowicie Juliusz Kossak przebywał u hrabiego Rozwadowskiego w Rejtarowicach i sportretował przyprowadzone z Triestu konie
Valete
No comments:
Post a Comment