Salvete Omnes,
[in Polish]
Pisalem juz wczesniej o Waclawie Pawliszaku (1866-1905) - tutaj, tutaj i tutaj ..A wczoraj, 18 stycznia, minęła kolejna rocznica zastrzelenia/postrzelenia ze skutkiem śmiertelnym i śmierci 19 stycznia imć Wacława Pawliszaka, dobrze rozwijającego się polskiego malarza rodzajowego, zabitego strzalem w glowe z rewolweru Smith & Wesson przez wschodzą gwiazdę rzeźby polskiej Xawerego Dunikowskiego, którego cień położy się na XX wiecznej rzeźbie polskiej.
Na wstępie artykuł z ''Nowości Ilustrowane'', z Krakowa (wtedy zabór austro-węgierski), z 28 stycznia 1905roku -
I przy okazji trochę grafik i skanów obrazów mości Wacława z Muzeum Narodowego w Warszawie i z Biblioteki Narodowej, jej wersji cyfrowej zwanej Polona.
Pacem aeternam
Valete