Monday, October 19, 2020

Kolka u Uszaka - facecje Slownika Terminow Hipologiczych

 Salvete Omnes

[in Polish]  

 


Przeglądając sobie dzisiaj ‘Słownik terminów hipologicznych et al.’ mości Płacheckiego spojrzałem na hasło uszak i postanowiłem sprawdzić skąd pochodzą cytowane fragmenty 'źródłowe', zwłaszcza, że hasło ozdabia zgrabna ilustracja ręką samego autora (strona 96).
Autor Słownika wyimaginował sobie ten ‘uszak koński’ , natchnienie  zapewne biorąc z opisu zamieszczonego w wiekopomnej pracy 

‘Domy i dwory, przy tym opisanie apteczki, kuchni, stołów, uczt, biesiad, trunków i pijatyki; łóżek, pościeli, ogrodów, powozów i koni; błaznów, karłów et al.’ Warszawa 1830, Lwow 1884. 


Autor dzieła to imć pan Łukasz Gołębiowski (1773-1749), kancelista komisarza skarbu, oficer 2ego regimentu piechoty Rzeczpospolitej, uczestnik Insurekcji Kościuszkowskiej, później archiwista, pisarz a historyk, członek Towarzystwa Przyjaciół Nauk oraz Towarzystwa Ksiąg Elementarnych, tłumacz, pamiętnikarz oraz jeden z pierwszych etnografów polskich.

Wracając do samego hasła ze strony 96 – otóż autor wykoncypował sobie blednie, ze istniało pojęcie staropolskie na określenie kolka do wiązania koni zwane według autora uszakiem – otóż nic bardziej mylnego – ale najpierw zacytujmy cale opis kolek u mości pana Łukasza:


Stupy z kółkami, albo kółka u okiennicy[sic!], uszaka.

Był obyczaj, że na dziedzińcu stał słup, na nim 3 kółka do przywiązywania konia: dolne z żelaza, wierzchnie z mosiądzu, najwyższe pobielane lub srebrne, a czasem średnie srebrne, a nad niem pozłacane.

Do żelaznego tylko mógł przywiązać konia człowiek z gminnego stanu , jako to: kmiotek, mieszczanin. Srodze zbity bywał przez dworskich, gdyby wyżej posiągnął.óDo średniego kołka szlachcić każdy, do najwyższego pan jaki albo urzędnik.

Gdzie nie było słupa, kółka takie bywały u okiennicy, u drzwi albo u narożnego słupa.

W wielu miejscach, zwłaszcza w późniejszych czasach, bez téj różnicy bywało tylko jedno kołko.

Ergo, to prawda, że  owe kółka używano do przywiązania do nich wodzy/cugli czy uwiązów końskich pozostawiając konie, ale  uszak to była zupełnie inna rzecz -
Bogumil Linde podaje - tom U-Z, wydanie z 1860roku, strona 185.
- 'czopy  u drzwi, któremi w biegunach chodzą. [...]Uszaki drzwi w budowie bywają dębowe, sosnowe (za Klukiem, Rosl. 2 166)

Z innego ze słowników języka polskiego z XIX wieku - Słownik Języka Polskiego Orgelbranda, P-Z tom, z 1867roku.

Uszak (strona 1788) - '(1)bierwiono stosownie obrobione, stanowiące cześć ramy u drzwi, okien, kominów; ozdoby w podobny sposob na okolu otworu drzwi itd. zrobione.'

Mówiąc krótko uszak było to min inne określenie na futrynę - :)  - w użyciu w Wielkim Księstwie Litewskim (czyli dzisiejszych Kresach).

 a dla przykładu mamy opis dość nieprzyjemnej przygody z koniem  i jazdą wierzchem słynnej w XIX wieku działaczki niepodległościowej, sybiraczki, pamiętnikarki Ewy Felińskiej (1793-59) z jej własnych Pamiętników, tom II, Wilno 1856.






Uszak występuje w prozie IgnacegoChodzki, np Obrazy Litewskie, Seryja Trzecia.

 



Mam nadzieje, ze w przyszłej edycji tego słownika te wszystkie błędy , których niestety jest mnogo niczym gwiazd na niebie, zostaną poprawione.

Valete

No comments: