|
Juliusz Kossak, Mohort prezentujący stado księciu Józefowi |
Salvete Omnes,
[in Polish]
i znów o koniu polskim, drogim duszy mej a wyobraźni.
Ergo, zaczerpnijmy z bogactwa hipologicznych źródeł XIX-wiecznych, i przedmiotem będzie koń polski ukazany w pracy ukrainnego hipologa Spirydona lub
Spirydiona Ostaszewskiego.
Na imci Spirydiona natrafiłem czytając dzieło hipologa XX-wiecznego Witolda Pruskiego pt
Dwa wieki hodowli koni arabskich 91778-1978) i jej sukcesy w świecie, Warszawa 1983.
Dzisiaj można czytać prace pana Spirydiona poprzez Federacje Bibliotek Cyfrowych.
I przeglądając te prace natrafiłem na wzmianki o koniach polskich, dzisiaj zacytuje to co napisał w 1852 roku, a w następnym wypisie jego przemyślenia z okresu końca lat 1850tych w temacie konia polskiego.
Imć pan Ostaszewski, w
Miłośniku Koni, wydanym w Kijowie w 1852, tak pisze o koniach polskich polowy XIX wieku, głownie na Ukrainie, Podolu i Wołyniu, ale i w Wielkopolsce.
|
Juliusz Kossak, stadnina kresowa na stepie |
Opuściłem w tych fragmentach parę zdań na temat udziału koni angielskich w polskich hodowlach, głównie dlatego ze temat hodowli konia angielskiego w Polsce dla pana Ostaszewskiego był mocno problematyczny, wymagałby większego opisania. U Pruskiego dowiadujemy się o konflikcie miedzy specjalistami hodowli koni, bo jak pisze Pruski 9strona 43-45) przez 16 lat toczyła się arcymocna wymiana opinii miedzy panem Ostaszewski a dyrektorem stadniny cesarskiej w Janowie Podlaskiem Filipem Eberhardem, zwolennikiem koni angielskich. Niestety nie czytałem odpowiedzi pana Ostaszewskiego z
Tygodnika Petersburskiego, a jedynie pierwszy artykuł mości Eberharda z
Rocznikow Gospodarstwa Krajowego, ergo mój wgląd w materie jest niepełny i pozostawiam temat wymiany nietkniętym większym detalem etc.
cdn
Valete!