Salve,
[..]
imć Radek Sikora popełnił był ciekawy artykuł o spodniach husarii głównie, o szarawarach czyli imporcie persko-tureckim szczegółowo - polecam.
Rzucimy okiem na te spodnie, jako żywo przypominające szerokie spodnie Scytów/Saków i Medów Achaemenidzkich ( medyjskie anaxyrides), później Partów etc:
Generalnie szarawary lub salawary były to 'spodnie długie do stóp, przestronne i obwisłe, przeto mówiono 'perska szarawara' - z perskiego 'szalwar' ( ''Czasopism naukowy księgozbioru publicznego imienia Ossolińskich et al,' AD 1828).
Pani Irena Turnau, ''Słownik ubiorów: Tkaniny, wyroby pozatkackie, skóry, broń i kliejnoty oraz barwy znane w Polsce od średniowiecza do początku XIX w'' (1999) podaje min - 'długie, szerokie spodnie, hajdawery typu wschodniego, krojone z prostokąta tkaniny, wykładane na wierzch butów z cholewami lub noszone do płytszego obuwia...'(strona 175)
O perskiej szarawarze pisze imci pan Fabian Sebastian Klonowicz w ''Worku Judaszów'' (opus wydane AD 1600 ), a w 1595 roku Joachim Bielski wydał de novo drukiem dzieło ojca swego Marcina Bielskiego, gdzie autor wkłada w usta 'Konstancyi' takie oto wyzwanie do rycerstwa (satyra 'Seym Niewiesci -Artykuły od Białychgłów Podane' - pisane i wydane circa 1565 ? ) :
Nuże nowi stateczni rycerze,
Bierzcie na się zbroje i pancerze;
Ubrawszy sie z lukiem w szarawary
Jedźcie skokiem porażcie Tatary
Wiemy, że Persowie, Turcy a Tatarzy w XVI wieku nosili szarawary - opis tatarskiego stroju - 'krótka płócienna koszula, na pól stopy tylko zachodzące za pas, szarawary sukienne w paski, lub z płótna grubego [...]
W ''Albertusie z Woyny'' - dziele poezji plebejskiej (komedia rybałtowska) występują szarawary - rok wydania to AD1596 :
Albertus z Woyny- gdzie ksiądz rzecze:
Przestawam y na tym,
Rozumieiąc, iżeć się tu spodoba zatym.
Jednak wiesz co,
trzebaby tę sukienkę kusą
Porzucić, bo w statecznych szatach
chodzić muszą,
Co przy kośćiele służą: ktemu masz
wytarte
Szarawary, co gorsza, szpetnie w tyle zdarte.
Trzebaćby sprawić iednoradek iaki,
Coby był za kolana, albo
giermak taki
Jakiś na woynie zgubił, naydzie na Wendecie
W
Krakowie, iedno trzebaby co mieć w kalecie.
w tym kontekscie mistrz fraszki barokowej imć Wacław Potocki pisał -
"Szarawary"
( zbior ''Jovialitates, albo żarty y fraszki
rozmaite,..'' oryginalna pisownia)
Patrzę y w koło kilka obeydę go razy.
Widywałem podobne na Mappach Obrazy.
Nie Niemiec, nie Włoch; nowa stroiu maniera;
Nie Francuz też,
bo Polska y mowa y Cera.
Czy Jappon? Czy Indyan? czy kto od Magoga?
Na dwoch stoi, a zda się jakby iedna noga.
Chłop po Pępek a dalej owa Meluzyna.
Kat że się w szarawarach spodziewał Litwina.
Towarzysz Woiewody Wileńskiego, Paca.
Od Bracławia z zabiegłym woyskiem swym powraca.
Czasem Człowieka, choć rzecz ucieszy malutka:
Dałem Dudkowi, czego nie wymawiam Dudka.”
"Pospolite Ruszenie Teraźniejsze" (pisownia dzisiejsza)
Nużeż, kawalerowie, do waszego szyku!
Przyszła rzecz: teraz szablą, co było w języku,
Pokażcie!
Ganiliście żołnierzów przy stole,
Ganiliście hetmanów — jest zając, jest pole!
Puśćcie
wczas, puśćcie z głowy domy, żony, dzieci —
Wszak i kur, powiedają, śmielszy na swej śmieci,
I
wyście to surowym ostrzegli statutem,
Żeby król za granicę nie chodził z kogutem.
Umieliście
przy skrzypcach, terazże przy trąbie
Ścinajcie z Tatarami Turków jako głąbie!
Bierzcie w
ręce pałasze, nie kieliszki, przy niej —
Nie za zdrowie, o zdrowie każdy z was niech czyni!
Kładźcie
na gołe głowy żelazne przyłbice!
„Bodaj ci się święciły nasze Proszowice!
Swarz, nie
bijąc, ile chcesz — tu nie swarząc, a bić:
Nie w skok się damy z domów na wojnę wywabić!"
Ten
krzemienia, ów nie ma w pistolecie kurka,
Wszytek rynsztunek — ona nieszczęśliwa burka:
Szyszak
kwoki, zaszargał sobie szarawary.
„Niech żołnierze i Turki biją, i Tatary!
Racz tę,
jako rozumiesz, wojnę uspokoić,
Puść nas, królu, do domu znowu krowy doić!
Bodaj ci
tłusty kapłon przy dziatkach, przy żonce,
A tu nigdy nie zsiadać z konia o wędzonce."
... i Kozacy polscy z XVIII wieku, którzy chyba pierwsi przejęli szarawary od Tatarów a Turków w końcu XVI lub w początkach XVII wieku, poniżej piórkiem Jana Piotra Norblina, bo nie zapominajmy Zaporożcach a później o hajdamakach, vide ksiądz Kitowicz -
ubiór jego: koszula gruba, czarna, łojem kozłowym od gadu
wysmarowana, szarawary płócienne, na nogach boty lekkie albo
kurpie, na koszuli kontusz kusy do kolan, z cielęcej skórki z
szerścią wyprawnej, nie przypasany pasem, ale na wierszch
zawdziany, rękawy z wylotami dużymi wiszące albo na plecy
założone, na głowie czapka takoż jak kontusz cielęca, w formę
worka spiczastego uszyta, końcem swoim na prawe ucho zwieszona; łeb
cały ogolony jak kolano, kosmek włosów długi nad czołem
zostawiony, za ucho zakręcony; wąsy opuszczone, broda u niektórych
ogolona, u niektórych zapuszczona.
ps
dworzanin królewski a poeta Andrzej Zbylitowski tak opisywał stroje polskiej szlachty pod koniec XVI wieku: - fragment z
ŻYWOT SZLACHCICA WE WSI,
PRZEZ ANDRZEJA ZBYLITOWSKIEGO
[…] bo z mężów przykłady
I powód samych taki ony mają
rady.
Bo jedni po turecku, drudzy perskim strojem,
A drudzy
po tatarsku, inszy włoskim krojem,
(Mnie się takie figury nic
nie podobają,
Bo coś w sobie za znaki podejrzane mają),
Inszy
kozackim strychem, po moskiewsku drudzy;
Więc jednako panowie
jako i ich słudzy.
Ów sobie dał urobić kabat, porzezany,
Ten pludry jako
wory, ten zaś przeszywany,
Telej, drugi delią włożył
osieczoną,
Właśnie jako kiedy gęś puści podskubioną.
Ba
i chodzić się uczą podniósłszy ramiona,
Inakby za
grzecznego nie uszedł Katona.
A kiedy owe kotcze swoje
ubieracie,
I drogiemi kobiercy tak je obijacie,
W tem wielki
nader zbytek w was się pokazuje,
Jakowy się w narodach
inszych nie najduje;
Cudniej je niż ołtarze w kościele
zdobicie,
Ba, kramy z nich ormiańskie już prawie
czynicie.
Przebóg, upomnicie wżdy tych utratnych panów,
Niechaj
nie naśladują w tych strojach poganów.
We wszystkiem taka
pompa, że niemasz żadnego
Królestwa, coby było zbytku tak
wielkiego.
...
http://xviic.blogspot.de/2015/04/xvi.html
ReplyDelete